Projekt publikacji w programie Scribus - cz.3 przygotowanie zdjęć do publikacji Serdecznie Witam Nadszedł czas na trzeci z czterech etapów projektu publikacji w programie Scribus. Tyle, że tym razem skorzystamy z GIMPa, lub FastStone. Jak ktoś chce może też skorzystać z innego narzędzia. Po prostu dla tych dwóch znajdziecie najwięcej pomocy. Postaram się również załączyć zrzuty ekranowe, tak żebyście nie musieli szukać. Co trzeba zrobić? Żeby wszystko było jasne lepiej od razu podam co docelowo macie uzyskać. Projekt/publikacja ma na czterech stronach ulotki opisywać i ilustrować cztery wybrane przez Was prace plastyczne. Każdy opisuje swoją plus trzy wybrane spośród dostępnych w galerii: http://85.11.80.137/projekty/prace%20plastyczne%20fullsize/ Nie robimy opisu jedna strona na jedną pracę, no chyba że tak wyjdzie i będzie to ładnie wyglądało. Wszystkie szczegóły techniczne podam opisując część 4 projektu. Teraz tylko do wiadomości schemat opisu pracy plastycznej. Należy napisać: 1. Co przedstawia praca 2. Jaką techniką została wykonana 3. Wymienić główne zalety pracy. Znaleźć trzeba przynajmniej dwie. 4. Gdzie proponujecie ją umieścić np. "plakat ten idealnie zaprezentuje się w kuchni" 5. Cena, którą proponujecie za pracę (UWAGA! na poważnie) 6. Jakie proponujecie opcje dodatkowe (dodatkowo płatne). Też na poważnie i rzeczywiste ceny ;) W części trzeciej projektu przygotowujecie zdjęcia do tej ulotki reklamowej. Każde zdjęcie należy przygotować wg schematu: 1. Sprawdzić histogram 2. Poprawić kontrast 3. Wyprostować 4. Wykadrować 5. Wyeksponować pożądane kolory np. ciepłe w przypadku pracy która ma się miło kojarzyć. Konwertować do CMYKa. 6. sprawdzić i dopasować rozdzielczość do planowanej wielkości zdjęcia na ulotce, tak aby uzyskać >=300dpi. Rozmiary ulotki już podałem w cz. 2 7. Ewentualnie wyczyścić (jeśli potrzeba). Screeny/filmy z podpowiedziami tutaj: http://85.11.80.137/zsp5/praca%20zdalna/scribus-projekt/cz3%20przygotowanie%20zdjec/podpowiedzi/ https://www.youtube.com/channel/UCFF8c-RGg4_ASVFkEuGWOnQ/ Pozdrawiam T. Roszczyk